Każda zmaina w życiu dzieci i rodziców jest wyzwaniem, szczególnie jeśli chodzi o zmianę otoczenia. Jak wspierać dziecko w przystosowaniu się do pójścia do szkoły?
Zacznijmy od naszych emocji, starajmy się nie przekazywać obaw jakie mamy. Dajmy siebie przestrzeń na emocje. Warto się odpowiednio przygotować i powoli wprowadzać dziecko w temat i tutaj przychodzę do Was z świetną książką „Zuzia idzie do szkoły” która jest kolejną książeczka z serii Mądra Mysz . Dzięki tej książkce adaptacja w przedzkolu będzie łatwiejsza.
Jak zapewne pamiętacie główną bohaterką książki jest dziewczynka o imieniu Zuzia. To ona już niebawem wkroczy w szeregi pierwszoklasistów. Wspólnie z mamą i bratem odwiedzają pobliską szkołę, by uzupełnić formularz zgłoszeniowy. Zuzia już coś niecoś wie o szkole, ale z dużą ciekawością zagląda do sal, podziwia kwiaty na parapetach i ciemnozieloną tablicę. Jeszcze kontrola lekarska i Zuzia może iść do szkoły!
W domu wspólnie z najbliższymi wspominają dobre szkolne czasy. Przychodź list, Zuzia jest oficjalnie przyjęta do szkoły, radość nie ma końca. Dodatkowo dla dzieci kończących przedzkole panie nauczycielki zorganizowały wyjście adaptacyjne do szkoły, aby się lepeij poznać dzieci wspólnie z panią siadają w kręgu i opowiadają o siebie, a potem wspólnie się bawią. Nauczycielka pokazuję dzieciom sale gimnastyczną, stołówkę, toalety oraz boisko szkolne. By pójść do szkoły Zuzia potrzebuje jeszcze wielu przyborów szkołych tj. farb, atlasu, kleju. Babcia również przygotowała niespodziankę - wymarzony plecak z przyborami. Wszyscy ruszają do szkoły. Na pięknie udekorowanej auli dzieci z czwartej klasy wystawiają zabawne przedstawienie, następnie nauczycieli wywołują kolejno dzieci i zapraszają do kasy. Po zakończeniu wszytskie dzieci idą na boisko szkolne i robią pamiątkowe zdjęcie.
Zuzia już nie może się doczekać poniedziałku 😉
Książka w bardzo przemyślany sposób wprowadza dziecko w świat pierwszoklasistów. Ilustracje pokazują wiele szczegółów z życia uczniów, są kolorowe, a dzieci radosne, uśmiechnięte i szczęśliwe.
Komentarze
Prześlij komentarz